Turniej rycerski na Commodore - KNIGHT GAMES (1986, C64)

Rycerski turniej czas zacząć!



Na turniej zjechali się rycerze z całego królestwa. Niejeden chciał spróbować swoich sił w konkurencjach w których porażkę można było przypłacić nawet własnym życiem. Przyjechałem i ja choć bardziej z ciekawości niż z chęci rywalizacji. Zobaczyłem dwóch osiłków w zbrojach okładających się najeżonymi kolcami stalowymi kulami, zawieszonymi na łańcuchach. Strach mnie obleciał… Słychać było brzęk stali, trzask pękajacych zbroi i łamanych kości. Na zamkowym dziedzińcu kolejni śmiałkowie stanęli do walki na miecze. W powietrzu błysnęło ostrze wycelowane w przeciwnika który szybko zasłonił się tarczą. Cios był tak silny, że złamał ją na pół. W kolejnej konkurencji topór wbił się w kark nieszczęśnika który padł bezwładnie na ziemię, krew trysnęła… To koniec. Uciekam jak najdalej i chyba znajduję coś dla siebie. Napinam cięciwę, celuję, puszczam i grot strzały wbija się w sam środek tarczy. Cel trafiony, później kolejny i następny. Ma się to oko. Ktoś z górnej loży chyba mnie obserwuje i kiwa głową, czyżbym mu zaimponował swoją celnością? Jutro kolejne potyczki… W sumie władam mieczem całkiem nieźle… może się jednak skuszę…





Knight Games - gra odkryta zupełnie przypadkowo podczas przeglądania innych gier… Wydana w 1986 roku przez English Software, a w US przez Mastertronic. Ukazała się na Amstrada CPC, Commodore 64, a także wyszła w wersji pod DOS’a. 

8 rycerskich dyscyplin w których możemy spróbować swoich sił. Mamy walki na miecze, drewniane pałki, średniowieczne piki, topory, kule z łańcuchami, możemy postrzelać z łuku czy kuszy. To wszystko osadzone w pięknych, różnorodnych lokacjach, w których przygrywa nam średniowieczna muzyka. Pięknie animowani główni bohaterowie, wciągająca rozgrywka, zamki, lasy, klimatyczna muzyka  - normalnie czuć to średniowiecze i klimat tamtych czasów. Gra kojarzy mi się z serialem Robin Hood, emitowanym w każdą niedzielę na TVP3 po telefoniadzie (ciekawe czy ktoś ze śląska pamięta). To były czasy. Znowu można powspominać.







Zachęcam do zagrania bo naprawdę warto. A jak chcecie zobaczyc jak mi poszło w poszczególnych konkurencjach i czy w ogóle przeżyłem - zobaczcie krótki materiał wideo


https://youtu.be/zGvL4apOU4M






Share:

Szukaj na blogu:

Ostatnie posty

Polecany post

Pasjonaci są wśród nas… Retro kolekcje - Kusok

Jesteśmy zajarani retro! Wśród nas jest wielu fajnych ludzi, pasjonatów i kolekcjonerów elektroniki minionej epoki.  My Retro Hobby. Tak naz...

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.