C64 na starych bebechach w obudowie handhelda - HANDHELD64

Podrzucam ciekawy projekt o którym wspomniał kolega na grupie miłośników Commodore. 

Hanheld64 - zestaw dzięki któremu możecie złożyć Commodore 64 na prawdziwych, oryginalnych bebechach, włożyć go w miniaturową obudowę handhelda i cieszyć się graniem na tak naprawdę prawdziwym sprzęcie, no bo sercem układu jest nie kto inny jak słynny procek 6510.


Oczywiście musimy "rozbebeszyć" jakiś niedziałający komputer albo kupić gdzieś poszczególne układy, poskładać, polutować to wszystko i jazda! 

Na specjalnie przygotowanej płycie zainstalujemy też słynne układy: VIC- II (grafika) i SID (dźwięk). Cały zestaw zawiera wbudowany wyświetlacz, miniaturową klawiaturę, emulator stacji Pi1541, joypad, port rozszerzeń, port joysticka - czego chcieć więcej? Prawdziwa gratka dla miłośników retro. Noooo! Taka "emulacja" to mi się podoba. :-) 

Bartek - zamawiamy? Składamy?

Poniżej link do strony z informacjami o projekcie:

https://hackaday.com/2021/06/05/a-commodore-64-as-you-have-never-seen-one-before-game-boy-form-factor/?fbclid=IwAR265QhyMzYaGPqXZvU25QlcK0dhU67E-MyAUlr1k2V5-uAhrQzsEWabH_E


Share:

Tajny warsztat Retrobajtla - tam gdzie ożywają sprzęty

Miejsce w którym elektronika, zarówno ta retro jak i ta współczesna dostaje drugie życie. Od wielu lat na tym samym nieoficjalnym stanowisku - głównego serwisanta - hobbysty, konstruktora i naprawiacza, w tym jedynym i niepowtarzalnym miejscu - inżynier Marcin, prywatnie i oficjalnie - tata i dziadek. Powiedzcie mu, że czegoś nie da się naprawić - przyjdzie i to naprawi. 😂







Przywrócił do życia / przerobił / zaprojektował, praktycznie każdy sprzęt z którym się zmierzył lub który powstały w jego głowie. Dziś chciałem uchylić nieco rąbka tajemnicy i pokazać Wam to kultowe miejsce, świat swobodnych, aczkolwiek często zagubionych elektronów, którym pomaga(my) znaleźć drogę. 😀🚀 
#retrotbajtel

Poniżej filmik z krótkiej wizyty w tej tajnej bazie.





Share:

LumaFix64 - szpetne paski w C64

Ostatnio zgłębiając tajną wiedzę na temat C64 doszły mnie słuchy o istnieniu magicznego układu LumaFix64 który jest lekarstwem na pionowe paski wyświetlane na ekranie nowych telewizorów i monitorów LCD. Oczywiście paski rzeczywiście były, oczywiście wcześniej ich nie zauważyłem... :-)
Ale teraz przyszła pora na zabawę.




Układ robi robotę, przede wszystkim po odpowiednim dostrojeniu usuwa paski i dodatkowe artefakty pojawiąjące się na obrazie. Ja swoje testy przeprowadziłem na komputerze podpiętym przez zwykły "composite". Oczywiście przy "svideo" jeszcze nie sprawdzałem ale zakładam, że efekt będzie jeszcze lepszy.

Zapraszam do oglądania.



Share:

C64 - FINAL III - zapisywanie stanu gry

Zawsze mnie to interesowało jak można zapisać stan gry na kultowym C64. Czy muszę do czasu ukończenia gry mieć stale włączony komputer? Przy moim poziomie grania nie zarobię na prąd. Odpowiedzią na te pytanie i rozwiązaniem problemów z drogą energią elektryczną jest cartridge Final III który umożliwi nam zatrzymanie gry w danym momencie, zgranie zawartości pamięci i wczytanie jej z powrotem, a co za tym idzie - uruchomienie gry od momentu jej zapisu. 



Zapraszam na odcinek w którym pokrótce omawiam możliwości Final`a oraz testuję jego główną funkcjonalność - zapis stanu gry.



Share:

Arcade Daze - C64 - królowa automatów jest tylko jedna



Kelly rządzi na dzielni i jest królową automatów! Polecam Wam fajną nowość - Arcade Daze.

No to wkraczamy do salonu gier z kieszeniami wypełnionymi żetonami i pokazujemy jej, że czas jej panowania się kończy. Tym razem za „wóz Drzymały” robi mega maszyna Commodore 64. Arcade Daze - swietna, świeżutka produkcja Psytronik Software z tego roku w której wkraczamy w epokę prastarych automatów i mamy okazję zagrać w prawdziwe klasyki w kilku odsłonach. Zapraszam na krótką rundkę z grą.

 


Share:

Aliens - wersja na automaty (1990 Konami) / Raspberry Pi / RetroPie / Game Hat

Blond Ellen Ripley? Czemu nie... Zabawa w arcadową wersję Aliens jest świetna.

A tymbardziej, że mogę ją odpalić w domowym zaciszu, przenieść się na chwilę do "wozu drzymały", a raczej do pewnego pubu do którego lataliśmy na każdej przerwie w podstawówce.

To tam siekaliśmy różne szkaradztwa, odwiedzaliśmy obce planety, prowadziliśmy wojny na wszystkich frontach, walczyliśmy w przestworzach, w kosmosie, szukaliśmy skarbów i ratowaliśmy księżniczki z opresji... Tak... Właśnie stoję przed automatem z grą ALIENS i mam kieszenie wypełnione żetonami.


ALIENS (1990, Konami)

Zielone Alieny, latające Alieny, Alieny Zombie i inne dziwactwa. Ekipę z Konami trochę poniosło. Ale czy to źle? Absolutnie NIE! Wersja arcade`owa gry Aliens z 1990 roku jest rewelacyjna i gra się świetnie! 

Mamy nawiązanie do fabuły 2-giej części Obcego czyli Obcy - Decydujące Starcie. Jest księżyc LV-426, kolonia z którą zerwała się łączność, no i w końcu jest Ripley w blond włosach. Czyli wszystko prawie na miejscu. 

Ja się pytam, dlaczego w filmie nie było takiego bogatego "bestiariusza" ? Gdzie były wtedy Zombie?



Share:

Szukaj na blogu:

Ostatnie posty

Polecany post

Pasjonaci są wśród nas… Retro kolekcje - Kusok

Jesteśmy zajarani retro! Wśród nas jest wielu fajnych ludzi, pasjonatów i kolekcjonerów elektroniki minionej epoki.  My Retro Hobby. Tak naz...

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.