Eksplorując opuszczone wyrobiska - Manic Miner (ZX Spectrum 1983)

Eksplorując opuszczone wyrobiska prastarej kopalni w poszukiwaniu pozostawionego bogactwa. Należało by jeszcze dodać, że nie zważając na czyhające na nas niebezpieczeństwa.

Z takimi wyzwaniami przyjdzie zmierzyć się górnikowi Willy`iemu, bohaterowi kultowej gry MANIC MINER, wydanej na ZX Spectrum.
Gra została napisana przez 17-to letniego Matthew Smith’a i wydana w 1983 roku przez Blue-Byte, później jeszcze raz w 1985 roku przez Software Projects - własną firmę wspomnianego autora, kiedy to już był pełnoletni.
Inspiracją do napisania gry był hit z 8-bitowego Atari - Miner 2049er.


W Manic Miner wcielamy się w górnika Willy’iego który to po odkryciu opuszczonej kopalni, przemierza jej wyrobiska w poszukiwaniu bogactw pozostawionych przez pradawną cywilizację. O dziwo! Pod ziemią nadal pracują maszyny, gromadząc to po co przyszedł nasz dzielny bohater. Niestety zarówno one jak i napotkani przeciwnicy nie są przyjaźnie do nas nastawieni. Tak więc unikając czyhających niebezpieczeństw zbieramy klucze aby otworzyć drzwi do kolejnych korytarzy, których jest w sumie 20. Dodatkowo podczas eksploracji ubywa nam tlenu więc musimy się w miarę sprężać.
Dzięki talentowi do kodowania i umiejętnościom Matthew’a Smith’a była to pierwsza gra na ZX Spectrum w której równolegle z efektami dźwiękowymi odtwarzany był backing track, pomimo tylko jednego dostępnego kanału. Do tego udało mu się wyeliminować efekt migotania sprite`ów, więc gra była bardzo dopieszczona technicznie i nowatorska jak na tamte czasy. Posiadała bardzo ładną grafikę, a gameplay choć wymagający, dawał i do dzisiaj daje sporo frajdy. Matthew po napisaniu kilku gier, między innymi świetnej kontynuacji przygód górnika Willy’ego pod tytułem Jet Set Willy, porzucił programowanie i zniknął nie tylko z branży ale praktycznie zapadł się pod ziemię. Przez ten czas powstało wiele domysłów i kontrowersji wokół jego osoby. Zresztą to temat na osobny post, jeśli interesują Was jego losy - poszperajcie trochę w necie, a na zachętę zapoznajcie się z poniższym artykułem.
Gra zajęła 25 miejsce w magazynie „Your Sinclair”, w kategorii 100 najlepszych gier wszechczasów, a głosami czytelników 6. w tej samej kategorii. Zwyciężyła także Golden Joystick Award, gdzie uznano ją za najlepszą grę zręcznościową w 1984 roku, a w 1983 zajęła 3. miejsce w kategorii gra roku.
Wszystkim polecam zapoznanie się z grą bo to kawał historii i prawdziwa klasyka. Jak na razie udało mi się zaliczyć 3 levele, przepraszam - wyrobiska, co możecie zobaczyć na krótkim filmiku.
No to ja wsiadam do "szoli" i zjeżdżam głęboko pod ziemię, odkrywać nieznane... Ahoj przygodo!




Share:

1 komentarz:

  1. Grałem u kolegi godzinami na jego ZX. Cudna gra. Tak samo miodna jak "Mr Robot" na małym Atari.

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na blogu:

Ostatnie posty

Polecany post

Pasjonaci są wśród nas… Retro kolekcje - Kusok

Jesteśmy zajarani retro! Wśród nas jest wielu fajnych ludzi, pasjonatów i kolekcjonerów elektroniki minionej epoki.  My Retro Hobby. Tak naz...

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.