Deszcz...

Dawno mnie tutaj nie było...

I będę musiał nadrobić ten czas nieistnienia. W pierwszej kolejności chciałem się podzielić utworem który udało mi się współtworzyć w nowym projekcie In His Name i do którego napisałem tekst. Nosi tytuł "Deszcz" i jest.. smutny...

                                                               In His Name - Deszcz


In His Name - Deszcz

Znów deszcz zmyje krew z naszych rąk,
w silnym nurcie utoną wszystkie grzechy.
Wyjmę z ciała te wciąż ostre lecz zardzewiałe ciernie.
Purpurowa ziemia i tak wyda nowe życie.

Pierwszy oddech zatrutym powietrzem.
Ta pusta przestrzeń stanie się tym samym miejscem...
Jedynym które znasz.

Znów pójdę drogą przez ciemne korytarze,
w których zniknie ostatni okruch człowieczeństwa.
Świst kul i płacz dzieci, rozerwie na strzępy moją wrażliwość.

W jasnym ogniu płonie ostatnia świątynia.
Czas nigdy nas nie zmienił.
Gdzie jest Bóg... W którego nikt już nie wierzy.
Niemoc! Ta bezlitosna niemoc!

Pociągnę za spust i stanę się martwy lecz będę żył.
Wojna daleko stąd znowu niszczy życie,
tak łatwo niszczy życie.

Stróżu mój, czy każdej nocy przy mnie stałeś.
A może łgałeś lub wcale Cię nie było.
Może to zwykły stek bzdur i ty nigdy nie istniałeś.
Na rozdartych skrzydłach nie uniesiesz już nikogo...
Share:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na blogu:

Ostatnie posty

Polecany post

Pasjonaci są wśród nas… Retro kolekcje - Kusok

Jesteśmy zajarani retro! Wśród nas jest wielu fajnych ludzi, pasjonatów i kolekcjonerów elektroniki minionej epoki.  My Retro Hobby. Tak naz...

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.